iPhone przeżył upadek z 4km… no nie do końca
A teraz zrobimy lekki odpoczynek od Liona i innych nowości. Jak donosi serwis MacNN 1 pewien skoczek spadochronowy – Jarrod McKinney przed wyskokiem zapomniał zamknąć kieszeń od spodni, przez co jego iPhone 4 wypadł mu na wysokości 13,5 tys. stóp – jakieś 4,11km. Telefon po takim upadku oczywiście się rozstrzaskał ale Jarrod mógł dalej wykonywać i odbierać nim połączenia za pomocą słuchawki Bluetooth. No proszę, a mój 3G przestał działać po upadku z 1m…
Kategorie: Apple, Hardware | Tagi: Apple, iPhone Skomentuj »
Komentarze -