Archiwum dla Październik 2010


Maki są do bani, ale…

Październik 13th, 2010 — 9:00am

Musiałem zainstalować Windowsa (wymagania do szkoły niestety). Mój Mac sobie działa od mniej więcej 1,5 roku, najpierw na Leopardzie, potem po aktualizacji (bez formatowania) – na Snow Leopardzie. Od jakiegoś czasu jednak zaczął trochę zwalniać ale jakoś zbytnio się tym nie przejmowałem.

Postanowiłem zainstalować na Maku Windowsa 7 Professional (jako student mam ten system za darmo – o ile uczelnia jest w programie MSDN AA). Standardowa procedura – Asystent Boot Camp. Ustawiamy partycję no i nie bangla. Nie może ukończyć operacji. A to oznacza tylko jedno. Zajemocno pofragmentowany dysk. Ok, zostawiam defragmentację na noc i na następny dzień podejmuję kolejną próbę. I znowu nie działa. Maki są do bani. A nie, może jeszcze naprawię uprawnienia i dysk z poziomu instalatora. Poszło. Tym razem partycja się zrobiła.

Natomiast teraz nie chce się odpalić Windows z płyty. Jak się później okazało, maki mają problem z odczytem płyt DVD firmy TDK… no to ekstra bo parę sztuk jeszcze mam. Chce ktoś kupić? Wygrzebałem jakąś RW. Nagrałem, poszło.

Sama instalacja Windowsa przebiegła spokojnie i szybko (ok 20-30 minut), ale najlepsze teraz. Jak się podłączyć do dysku Time Capsule? Wpisujesz w pasek adresu adres sieciowy do Time Capsule podajesz login „admin” i hasło do dysku. I co? Nie działa! Trzeba godzinę spędzić w internecie, aby dowiedzieć się, że trzeba się dostać do jakiejś dziwnej biblioteki, znaleźć zabezpieczenie sieciowe i zmienić ustawienia tak aby użytkownik admin był przyjmowany poprawnie. Wystarczy. Z makiem mogłem sobię poradzić bardzo łatwo, a tu zwyczajnie wysiadam. Chociaż cieszę się, że działa i nie zmarnowałem czasu :)

Skomentuj » | Apple

Miniblog: Reader

Październik 11th, 2010 — 4:00pm

Jeśli ktoś chce się skupić wyłącznie na czytaniu wpisu i nie chce aby przeszkadzała mu cała reszta, wystarczy Safari. Po wejściu do właściwego wpisu wystarczy kliknąć na ikonkę „Reader” po prawej stronie pasku adresu i już. Oto co utrzymujemy (można kliknąć aby powiększyć):

Skomentuj » | Blog, Miniblog

Miniblog: Lubię to!

Październik 11th, 2010 — 9:00am

Po pewnych bojach ze Facebookową stroną dla Developerów i godzinnym zastanawianiem się dlaczego to mi generuje kod nie taki jak chce, udało się wstawić Like Box na stronę.

Teraz w łatwy sposób można zostać fanem strony i otrzymywać info o najnowszych postach prosto na swoją Facebookową tablicę. Box znajduje się po prawej stronie, pod reklamą AdTaily.

Jeśli ktoś z Waszych znajomych jest już na liście osób lubiących stronę, pojawi się w Boxie na początku.

No to dobijmy  teraz do liczby 100 fanów. Ciekaw jestem ile będzie potrzeba czasu na to… ;)

Skomentuj » | Blog, Miniblog

„Proszę wyjąć kartę pamięci 32GB”

Październik 10th, 2010 — 9:00am

Nie było na co czekać. iPhone sam się nie naprawi więc w piątek wybrałem się do Salonu Firmowego Ery w celu zareklamowania sprzętu. Od wzięcia numerka do wywołania minęła może jedna minuta. Pan pracownik przedstawił się i poprosił o opisanie problemu. Powiedziałem wszystko dokładnie ze szczegółami i przeszliśmy do wypełniania papierów. I tu zaczęło się robić ciekawie. M – Ja, P – Pracownik Ery:

P: Czy wyjął Pan kartę sim z telefonu?
M: Tak.
P: Czy potrzebuje Pan telefon zastępczy na czas naprawy?
M: Nie, mam starego iPhone’a, tylko chciałbym dokupić adapter do kart micro-sim.
P: Niestety my adapterów nie mamy (SALON FIRMOWY!!!) ale na Pl. Bankowym jest jeszcze 18 sztuk.

Serio? Salon firmowy wysyła mnie do małego sklepu Era bo tam akurat mają adaptery. Śmiech na sali, ale ok. jakoś przetrzymam. Tramwaj niedaleko, szybko się załatwi sprawę. Kolejna rzecz:

P: Jaki to jest model telefonu, tzn. pojemność?
M: 32GB.
P: Dobrze, w takim razie proszę wyjąć kartę pamięci 32GB.

ZONK!!! WYJĄĆ? Niby jak? Może rozkręcić telefon i wylutować?

M: Ale ten telefon ma pamięć wbudowaną.
P: Aha, a to przepraszam.

Padłem, z tego wszystkiego papier reklamacyjny został wypisany na 3GS’a i trzebabyło drukować jeszcze raz. W sumie to dziwię się, że pracownicy nie są przeszkoleni w tak podstawowych kwestiach, jak pojemność (wbudowana/rozszerzona) itd. Ale to nic. Telefon oddany, adapter micro-sim mam. Maksymalny czas oczekiwania – 14 dni (nie roboczych).

1 komentarz » | Apple

Powrót na górę strony