Październik 20th, 2010 — 9:30am
Nareszcie. Całe szczęście, że nie trwało to długo pomimo ponownego odesłania do serwisu. Co ciekawe, obsługiwał mnie ten sam pracownik, który chciał abym wyjął kartę pamięci z iPhone’a. Przynajmniej tym razem nie miał „ciekawych” pomysłów…
Z drugiej strony pracownicy Ery są pamiętliwi. Pani, która przyjmowała moje „nie przyjęcie” sprzętu zajęła mi chwilę (podczas gdy już chciałem wychodzić) aby dopytać się o szczegóły jak mi poszło z gwarancją (skoro pojawiłem się w salonie). I wszyscy byli uśmiechnięci :) A Regenersis niech się weźmie za robotę – pamiętajcie aby dobrze opisywać usterki.
PS: Przypominam, że dziś ok. godziny 19:00 rozpoczyna się konferencja prasowa Steve’a Jobsa „Back to the Mac„. Zapraszam! A nowości postaram się opisać w nocy tak aby na czwartek były gotowe :)
Skomentuj » | Apple, Miniblog
Październik 15th, 2010 — 9:00am
„Prosimy o odbiór sprzętu iPhone 4 32GB pozostawionego do naprawy w Era Salon…”
Tak wyglądał wczorajszy SMS z Ery, który przywrócił mi uśmiech na twarzy. Przyjechałem wieczorem po odbiór telefonu, w kolejce czekałem jakieś 5 minut (niedługo). Oddałem kartkę odbioru sprzętu i… dostałem swój telefon. No to już wiedziałem będą problemy. M – Ja, P – pracownik Ery.
(po przyniesieniu iPhone’a)
M: (udając głupa) I jak? Wymienili na nowy telefon?
P: Zaraz zobaczymy co tutaj serwis napisał. „Przywrócono ustawienia fabryczne telefonu. Telefon sprawny” .
What the fuck? To ja go 3 razy restorowałem i nadal nie działał a oni to zrobili 1 raz i jest ok? Ta, jasne!
Czytaj dalej »
1 komentarz » | Apple
Październik 10th, 2010 — 9:00am
Nie było na co czekać. iPhone sam się nie naprawi więc w piątek wybrałem się do Salonu Firmowego Ery w celu zareklamowania sprzętu. Od wzięcia numerka do wywołania minęła może jedna minuta. Pan pracownik przedstawił się i poprosił o opisanie problemu. Powiedziałem wszystko dokładnie ze szczegółami i przeszliśmy do wypełniania papierów. I tu zaczęło się robić ciekawie. M – Ja, P – Pracownik Ery:
P: Czy wyjął Pan kartę sim z telefonu?
M: Tak.
P: Czy potrzebuje Pan telefon zastępczy na czas naprawy?
M: Nie, mam starego iPhone’a, tylko chciałbym dokupić adapter do kart micro-sim.
P: Niestety my adapterów nie mamy (SALON FIRMOWY!!!) ale na Pl. Bankowym jest jeszcze 18 sztuk.
Serio? Salon firmowy wysyła mnie do małego sklepu Era bo tam akurat mają adaptery. Śmiech na sali, ale ok. jakoś przetrzymam. Tramwaj niedaleko, szybko się załatwi sprawę. Kolejna rzecz:
P: Jaki to jest model telefonu, tzn. pojemność?
M: 32GB.
P: Dobrze, w takim razie proszę wyjąć kartę pamięci 32GB.
ZONK!!! WYJĄĆ? Niby jak? Może rozkręcić telefon i wylutować?
M: Ale ten telefon ma pamięć wbudowaną.
P: Aha, a to przepraszam.
Padłem, z tego wszystkiego papier reklamacyjny został wypisany na 3GS’a i trzebabyło drukować jeszcze raz. W sumie to dziwię się, że pracownicy nie są przeszkoleni w tak podstawowych kwestiach, jak pojemność (wbudowana/rozszerzona) itd. Ale to nic. Telefon oddany, adapter micro-sim mam. Maksymalny czas oczekiwania – 14 dni (nie roboczych).
1 komentarz » | Apple