Wszystko wróciło do normy?
Parę dni temu otrzymałem sms’a informującego mnie o tym, że mój iPhone jest już gotowy do odbioru. Ucieszyłem się i następnego dnia pojechałem do salonu Ery. Wieczorem nie było ludzi więc nawet nie musiałem czekać na mój numerek. Przywitał mnie pan, który zabierał mój telefon do serwisu. Po chwili dostałem nowy egzemplarz jabłkowego telefonu wraz z nowym numerem seryjnym i IMEI. Cała operacja trwała nieco ponad 5 minut i już wieczorem mogłem się cieszyć telefonem spowrotem. Backup się wgrał bezproblemowo i wszystko wróciło do normy. No prawie… bo straciłem Invisible Shielda, więc teraz postanowiłem tylko osłonić tył ale czymś ciekawszym.